wtorek, 9 kwietnia 2013

MAŁA ITALIA. Rachunek na 2 osoby przed rabatem: 112 zł. Zniżka FoodieCard: 46 zł.

Kto bywał w poznańskiej trattorii Testarossa, ten może mieć spore problemy z rozpoznaniem tego miejsca po tym jak jego właściciele zdecydowali się przeprowadzić generalny remont wnętrz oraz zmienić dotychczasowy szyld. Należą się im się za to duże brawa, bowiem Mała Italia to mocno podrasowana wersja Testarossy - bardziej elegancka, dużo bardziej wygodna i przyjemna, a do tego optycznie jakby większa. Stali bywalcy Testarossy trafiali tam jednak nie z powodów estetycznych, a raczej smakowych, ponieważ właśnie to był najlepszy adres, aby w bezpośrednim sąsiedztwie Starego Rynku skosztować włoskiej kuchni w przyzwoitej cenie. I z pewnością restauracja stałych bywalców nie straci, gdyż potrawy serwuje równie dobre, jak przed remontem - co sami sprawdziliśmy, aby uczciwie Wam tu o tym zaświadczyć :)


ZAMÓWIENIE

- Toskańska zupa pomidorowa: 9 zł.
- Carpaccio z polędwicy wołowej z kaparami, oliwkami, pieczarkami, parmezanem i pomidorami: 28 zł.
- Stek z łososia zapiekany w foli z pomarańczą, pomidorami, cebulą, masłem, winem i ziołami: 31 zł.
- Tagliatelle z suszonymi pomidorami, szynką parmeńską, rukolą i śmietaną: 24 zł.
- Grzane  piwo z miodem i cynamonem: 11 zł.
- Grzane wino z pomarańczą i przyprawami: 9 zł

RACHUNEK

Całość rachunku: 112 zł. Zniżka FoodieCard: 46 zł. Do zapłaty: 66 zł.

WARUNKI RABATU FOODIECARD W MAŁEJ ITALII

- rabat obowiązuje w poniedziałki oraz wtorki,
- rezerwacja telefoniczna nie jest wymagana,
- z rabatu na jednej karcie skorzystać mogą maksymalnie 2 osoby,
- rabat nie obowiązuje na napoje.

Kliknij tutaj, aby obejrzeć profil Małej Italii na stronach FoodieCard.

3 komentarze:

  1. Cóż, nie byłem z Małej Italii po remoncie, ale podejrzewam, że potrawy się nie zmieniły. A opinię miałem trochę inną.

    Byliśmy tam z dziewczyną jakiś czas temu. Pierwsze co nas zaniepokoiło to bardzo długi czas oczekiwania na... podanie karty! Potem, znów bardzo długie oczekiwanie na przyjęcie zamówienia. Ale cóż, głodni byliśmy, nie było sensu szukać kolejnego miejsca. W końcu podano nam zamówioną zupę cebulową, która okazała się raczej wodą z kawałkami cebuli. Ni to smaczne, ni specjalnie syte.
    Złe wrażenie zmyła jednak pizza, która okazała się bardzo dobra. Podana z oliwą, doskonale zaspokoiła mój apetyt. Jeśli miałbym tam kiedyś wrócić, to na pizzę. Innych dań, zrażony zupą, jakoś boję się próbować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam dokładnie tak samo - jeśli wrócę, to na pizzę, reszta dań niestety nie była najlepsza, a poza tym tylko na pizzę nie czekałam 1,5 godziny.

    OdpowiedzUsuń
  3. My byliśmy większą grupą, każdy z nas zamówił coś innego i byliśmy bardzo zadowoleni, wszystkie dania były duże, smaczne i szybko podane. Spaghetii carbonara, które jadłem bardzo dobre. Obsługa miła i pomocna. Polecam!

    OdpowiedzUsuń